Pierwsza wizyta u psychologa może okazać się źródłem stresu. Zupełne niepotrzebnie! Jest to pierwszy krok do tego, aby wznieść standard życia na nowy poziom. Wiele osób nie ma pojęcia, jak się przygotować. Poniżej umieszczono kilka praktycznych wskazówek, które z pewnością okażą się pomocne. Stosowanie się do nich sprawi, że będziemy czuć się pewniej i swobodniej.
Zbierz myśli
Przygotowując się do pierwszej wizyty u psychologa dobrze jest zastanowić się, jakie tematy chcemy poruszyć. Wiadomym jest, że jednak sesja terapeutyczna to zwykle zbyt mało. Nie można jednoznacznie powiedzieć, ile wizyt będzie koniecznych do tego, aby osiągnąć pożądane rezultaty. Jest to kwestia bardzo indywidualna. Priorytetem jest to, aby skupić się na efektach, które chcemy wypracować, a nie na czasie.
Pierwsza wizyta u psychologa to czas, kiedy dopiero zapoznajemy się z wybranym specjalistą. To właśnie wtedy możemy ocenić, czy zdołamy go obdarzyć zaufaniem. Oczywiście wniosków nie należy wyciągać zbyt pochopnie. Może okazać się, że dopiero po czasie poczujemy więź z psychologiem i zdołamy się w pełni otworzyć.
Poinformuj swoich bliskich
Nie należy ukrywać pierwszej wizyty u psychologa przed swoimi bliskimi, ponieważ jest to źródło dodatkowego stresu. Niejedna osoba obawia się oceniania, przez co czyni z terapii silnie strzeżoną tajemnicę. Nie wpływa to dobrze na naszą psychikę. Pamiętajmy, że skorzystanie z pomocy specjalisty nie jest powodem do wstydu. Ponadto nie jest to również oznaka słabości. Wręcz przeciwnie! W ten sposób udowadniamy, że mamy w sobie wystarczającą ilość determinacji, aby zawalczyć o lepsze jutro.
Nie musimy jednak informować o terapii wszystkich, którzy znajdują się w naszym otoczeniu. Musimy ocenić, komu możemy zaufać, a także, kto będzie nas wspierać w trudnych momentach. Nie warto jest rezygnować z dodatkowej dawki motywacji, którą możemy otrzymać od rodziny, drugiej połówki, czy też przyjaciół.
Nie zapomnij o dobrym nastawieniu
Na pierwszą wizytę u psychologa nie należy iść ze złym nastawieniem. Ważne jest to, aby myśleć pozytywnie i wierzyć w to, że uda się wypracować zamierzone efekty. Zniechęcenie, a także brak samodyscypliny może sprawić, że nawet najlepszy fachowiec nie będzie w stanie nam pomóc. Oczywiście psycholog motywuje do zmian, jednak to, jakie rezultaty terapii uzyskamy zależy od nas samych.
Czasami trzeba włożyć sporo wysiłku w to, aby wyeliminować źródło problemu. Nie można więc poddawać się zbyt szybko. Bywa również tak, że po odniesionym sukcesie robimy dwa kroki do tyłu. Jest to zupełnie normalne, a więc nie należy się obwiniać.