Bardzo często spadochron kojarzy nam się z urządzeniem, które ma zapewnić pilotowi i załodze samolotu bezpieczne lądowanie, gdy coś się dzieje z statkiem powietrznym. Tymczasem dla wielu osób jest to niezbędne wyposażenie do uprawiania pięknego, choć niebezpiecznego sportu.
Krótka historia spadochroniarstwa
Choć sam spadochron ma historię dość długą, ponieważ ponoć już starożytni Chińczycy skonstruowali coś w rodzaju spadochronu, to spadochroniarstwo jako sport zaczęło się rozwijać dopiero po I wojnie światowej.Początkowo zawody odbywały się głównie na celność lądowania. Z czasem wymyślano coraz nowe konkurencje, głównie dzięki rozwojowi samego spadochronu. W Polsce pierwszy kurs spadochronowy zorganizowano w 1936 r. Duży rozwój spadochroniarstwa nastąpił po II wojnie światowej. Rozgrywane są mistrzostwa Polski w tej dyscyplinie, Polacy biorą udział także w wielu zawodach za granicą kraju, odnosząc spore sukcesy.
Czy każdy może zostać spadochroniarzem
Skoki spadochronowe może uprawiać praktycznie każdy, pod warunkiem, że będzie miał odpowiedni stan zdrowia. Zanim ktoś zostanie zakwalifikowany na kurs spadochronowy, musi przejść dokładne badania lekarskie, praktycznie takie same jak piloci.Dla osób, które tylko chciałyby spróbować, jak to jest, wymyślono skoki w tandemie. Polega to na tym, że delikwent skacze razem z instruktorem w specjalnej, podwójnej uprzęży. Przed skokiem w tandemie jest też krótki instruktaż, jak należy się zachować w poszczególnych fazach skoku.
Kurs i co dalej
Początek kariery skoczka spadochronowego to kurs spadochronowy, na którym otrzymuje on porcję wiedzy teoretycznej i praktycznej. Poznaje nie tylko budowę spadochronów, ich rodzaje, ale także teorię samego skoku oraz niezbędną wiedzę o bezpieczeństwie. Szkolenie praktyczne to najpierw ćwiczenia na ziemi – w uprzęży, symulacje skoku, ułożenia ciała w różnych fazach skoku oraz prawidłowe lądowanie.Po zwykle pięciu samodzielnych skokach pod opieką instruktora trzeba zdać egzamin. Pozytywny wynik uprawnia do dalszego skakania.Jeśli sport nas zafascynował, to skaczemy i szkolimy się nadal. Po 50 skokach warto zdać egzamin na samodzielnego skoczka spadochronowego. I robić to, co najprzyjemniejsze, czyli skakać ze spadochronem.