Od wielu lat zauważa się tendencje, jakoby dachy naszych domów pokrywane były wyłącznie czarnymi modułami dachówek. Nie są to dane wyssane z palca, ponieważ wystarczy tylko odwiedzić dzielnice miast, w których powstają nowe budynki. Można tam odnaleźć jedynie czerń z różnymi odcieniami szarości, a w tym grafitu. Może warto do zmienić?
O poszyciach słów kilka
Na rynku istnieje wiele materiałów, którymi może pokryć dachy. Niektóre z nich są częściej spotykane, inne rzadziej. Czynnikiem, który o tym decyduje, jest zazwyczaj cena, a także jej współczynnik do jakości. Z tego właśnie powodu sięgamy po blachodachówki, które mają wiele korzystnych cech, na których nam zależy.
Po pierwsze, są relatywnie tanie, oczywiście w porównaniu z innymi pokryciami. Ich moduły dość łatwo poddają się wszelkiej obróbce, co znacząco przyśpiesza ich montaż. Kolejnym atutem jest różnorodność kolorów oraz wzorów, które dowolnie można dostosowywać do konkretnego projektu.
Czy dach musi być czarny?
Możliwe, że po kolor ten sięgamy z powodu naszych wspomnień do czasów, kiedy to głównym pokryciem dachów była papa, której kolory oscylowały między czernią a grafitem. Zakres ten stał się więc dla nas normalny i dlatego nie spotykamy innych barw.
Warto przy tym zaznaczyć, że pokrycia dachów występują w wielu różnych wariantach. Można spotkać je w kolorach zielonym, czerwonym, pomarańczowym, brązowym, a rzadziej żółtym oraz niebieskim. Te ostatnie często są elementem budynków, które przeznaczone są do celów przemysłowych albo jako na siedziby firm.
Dach a elewacja
Ważnym czynnikiem przy wyborze poszycia dachu, którym jest blachodachówka, jest kolor ścian. Muszą one ze sobą współgrać, bo winnym wypadku otrzymamy dość kiczowaty wygląd, który będzie odstraszał nie tyle sąsiadów, co bardziej nas. Wraz z wejściem w modę budynków o jasnych ścianach, kremowych — nasze dachy zaczęły ponownie być czarne.
Powód tutaj jest dość prosty. Z bielą najlepiej komponuje się czerń, dlatego dość zachowawczo sięgamy po ten, a nie inny kolor. Można próbować to zmienić, ale zamiast narzucać to innym, warto w swoim projekcje zmienić kolor na taki, który nam się podoba, a nie taki, który aktualnie modny jest w branży architektonicznej.
Reasumując, poszycie dachu jest kluczowym elementem, który chroni nas przed przeciekaniem wody. Warto przy tym wiedzieć, że niezależnie od koloru, będzie ono spełniać swoje zadanie. Nie warto więc ograniczać się tylko do jednego, uznanego wszędzie wariantu.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Budmax-Metal